Składniki: bakietka (może by wczorajsza, nie musi być chrupka, ale nie czerstwa), pieczarki, maultka cebulka, masło, ser tarty.
Pieczarki i cebulę kroimy w drobniutką kosteczkę, mieszamy, farsz nakładamy na przekrojone i posmarowane masłem bagietki. Całość posypujemy tartym serem żółtym i zapiekamy.
Najlepsze efekty są przy użyciu taniego sera żółtego i zwykłego keczupu – smak jest wtedy najbardziej zbliżony do „tych” zapiekanek. Smacznego 🙂
Musialy byc cholernie niedobre skoro jedyne co z nich zostalo to plama po „Wloclawku” :P.
Pozdrawiam.
Andrzej
Tak dokładnie to keczup marki keczup 😀